poniedziałek, 3 września 2012

Podsumowanie wakacji? Przydałoby się...a więc! Wakacje 2012 miały być na pewno ambitniejsze, aczkolwiek tego nawet nie poruszam :). Wyjazd do Chorwacji był najwspanialszą, wakacyjną przygodą: poznałam sporo cudownych ludzi, zwiedziłam piękne miejsca, troszkę się wybawiłam :). Do tej pory w uszach mam takie przeboje jak nooosa,call me maybe, cieciereeecie!:) Były także mniejsze wypadziki (już w mojej kochanej Iławie:)), które także uwiecznią się w mojej pamięci. Nie mogę nazwać tych wakacji najlepszymi, bo...kilka spraw nie poszło po mojej myśli. Jednak nie były one złe :) na pewno odpoczęłam, pełen chill out...A TERAZ LICEUM! O dziwo jestem pozytywnie nastawiona(pewnie do czasu:D) adios.